sobota, 25 stycznia 2020

Księga Rodzaju Rozdział 9, 1-29

Po czym Bóg pobłogosławił Noego i jego synów, mówiąc do nich:
 «Bądźcie płodni i mnóżcie się, abyście zaludnili ziemię. 
Wszelkie zaś zwierzę na ziemi i wszelkie ptactwo powietrzne niechaj się was boi i lęka. Wszystko, co się porusza na ziemi
i wszystkie ryby morskie zostały oddane wam we władanie. 
Wszystko, co się porusza i żyje, jest przeznaczone dla was na pokarm, tak jak rośliny zielone, daję wam wszystko. 
Nie wolno wam tylko jeść mięsa z krwią życia
Upomnę się o waszą krew przez wzgląd na wasze życie - upomnę się o nią u każdego zwierzęcia. Upomnę się też u człowieka o życie człowieka i u każdego - o życie brata.
[Jeśli] kto przeleje krew ludzką,
przez ludzi ma być przelana krew jego,
bo człowiek został stworzony na obraz Boga.
Wy zaś bądźcie płodni i mnóżcie się; zaludniajcie ziemię i miejcie nad nią władzę».
Potem Bóg tak rzekł do Noego i do jego synów: 
«Ja, Ja zawieram przymierze z wami i z waszym potomstwem, które po was będzie;
 10 z wszelką istotą żywą, która jest z wami: z ptactwem, ze zwierzętami domowymi i polnymi, jakie są przy was, ze wszystkimi, które wyszły z arki,
 z wszelkim zwierzęciem na ziemi. 
11 Zawieram z wami przymierze, tak iż nigdy już nie zostanie zgładzona wodami potopu żadna istota żywa i już nigdy nie będzie potopu niszczącego ziemię». 
12 Po czym Bóg dodał: «A to jest znak przymierza, które ja zawieram z wami i każdą istotą żywą, jaka jest z wami, na wieczne czasy: 
13 Łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną a ziemią. 
14 A gdy rozciągnę obłoki nad ziemią i gdy ukaże się ten łuk na obłokach, 
15 wtedy wspomnę na moje przymierze, które zawarłem z wami i z wszelką istotą żywą, z każdym człowiekiem; i nie będzie już nigdy wód potopu na zniszczenie żadnego jestestwa. 
16 Gdy zatem będzie ten łuk na obłokach, patrząc na niego, wspomnę na przymierze wieczne między mną a wszelką istotą żyjącą w każdym ciele, które jest na ziemi».
17 Rzekł Bóg do Noego: «To jest znak przymierza, które zawarłem między Mną a wszystkimi istotami, jakie są na ziemi».

18 Synami Noego, którzy wyszli z arki, byli Sem, Cham i Jafet. Cham był ojcem Kanaana. 
19 Ci trzej byli synami Noego i od nich to zaludniła się cała ziemia.
20 Noe był rolnikiem i on to pierwszy zasadził winnicę.

21 Gdy potem napił się wina, odurzył się [nim] i leżał nagi w swym namiocie. 
22 Cham, ojciec Kanaana, ujrzawszy nagość swego ojca, powiedział o tym dwu swym braciom, którzy byli poza namiotem.

23 Wtedy Sem i Jafet wzięli płaszcz i trzymając go na ramionach weszli tyłem do namiotu 
i przykryli nagość swego ojca; twarzy zaś swych nie odwracali,
 aby nie widzieć nagości swego ojca.

24 Kiedy Noe obudził się po odurzeniu winem i dowiedział się, 
co uczynił mu jego młodszy syn, 
25 rzekł: «Niech będzie przeklęty Kanaan! Niech będzie najniższym sługą swych braci!» 
26 A potem dodał: «Niech będzie błogosławiony Pan, Bóg Sema! 
Niech Kanaan będzie sługą Sema! 
27 Niech Bóg da i Jafetowi dużą przestrzeń i niech on zamieszka w namiotach Sema, a Kanaan niech będzie mu sługą».
28 Noe żył po potopie trzysta pięćdziesiąt lat. 
29 I umarł Noe w wieku lat dziewięciuset pięćdziesięciu.


sobota, 18 stycznia 2020

Księga Rodzaju, Rozdział 8, 1-22

Ale Bóg, pamiętając o Noem, o wszystkich istotach żywych i o wszystkich zwierzętach, które z nim były w arce, sprawił, że powiał wiatr nad całą ziemią i wody zaczęły opadać. 
Zamknęły się bowiem zbiorniki Wielkiej Otchłani tak, że deszcz przestał padać z nieba. 
Wody ustępowały z ziemi powoli, lecz nieustannie,
 i po upływie stu pięćdziesięciu dni się obniżyły.
Miesiąca siódmego, siedemnastego dnia miesiąca arka osiadła na górach Ararat. 
Woda wciąż opadała aż do miesiąca dziesiątego. 
W pierwszym dniu miesiąca dziesiątego ukazały się szczyty gór.
A po czterdziestu dniach Noe, otworzywszy okno arki, które przedtem uczynił, 
wypuścił kruka; ale ten wylatywał i zaraz wracał, dopóki nie wyschła woda na ziemi. 

Potem wypuścił z arki gołębicę, aby się przekonać, czy ustąpiły wody z powierzchni ziemi. 
Gołębica, nie znalazłszy miejsca, gdzie by mogła usiąść, wróciła do arki, bo jeszcze była woda na całej powierzchni ziemi; Noe, wyciągnąwszy rękę, schwytał ją i zabrał do arki.

10 Przeczekawszy zaś jeszcze siedem dni, znów wypuścił z arki gołębicę 
11 i ta wróciła do niego pod wieczór, niosąc w dziobie świeży listek z drzewa oliwnego. Poznał więc Noe, że woda na ziemi opadła.

12 I czekał jeszcze siedem dni, po czym wypuścił znów gołębicę,
 ale ona już nie powróciła do niego.

13 W sześćset pierwszym roku, w miesiącu pierwszym, w pierwszym dniu miesiąca wody wyschły na ziemi, i Noe, zdjąwszy dach arki, zobaczył, że powierzchnia ziemi jest już prawie sucha.
14 A kiedy w miesiącu drugim, w dniu dwudziestym siódmym ziemia wyschła, 

15 Bóg przemówił do Noego tymi słowami: 
16 «Wyjdź z arki wraz z żoną, synami i z żonami twych synów. 
17 Wyprowadź też z sobą wszystkie istoty żywe: z ptactwa, bydła i zwierząt pełzających po ziemi; niechaj rozejdą się po ziemi, niech będą płodne i niech się rozmnażają».
18 Noe wyszedł więc z arki wraz z synami, żoną i z żonami swych synów. 
19 Wyszły też z arki wszelkie zwierzęta: różne gatunki zwierząt pełzających po ziemi i ptactwa, wszystko, co się porusza na ziemi.

20 Noe zbudował ołtarz dla Pana i wziąwszy ze wszystkich zwierząt czystych i z ptaków czystych złożył je w ofierze całopalnej na tym ołtarzu. 
21 Gdy Pan poczuł miłą woń, rzekł do siebie: «Nie będę już więcej złorzeczył ziemi ze względu na ludzi, bo usposobienie człowieka jest złe już od młodości. Przeto już nigdy nie zgładzę wszystkiego, co żyje, jak to uczyniłem. 
22 Będą zatem istniały, jak długo trwać będzie ziemia: siew i żniwo, mróz i upał, lato i zima, dzień i noc».


sobota, 11 stycznia 2020

Księga Rodzaju, Rozdział 7, 1-24

A potem Pan rzekł do Noego: «Wejdź wraz z całą twą rodziną do arki, bo przekonałem się, że tylko ty jesteś wobec mnie prawy wśród tego pokolenia. 
Z wszelkich zwierząt czystych weź z sobą siedem samców i siedem samic, ze zwierząt zaś nieczystych po jednej parze: samca i samicę; 
również i z ptactwa - po siedem samców i po siedem samic, aby w ten sposób zachować ich potomstwo dla całej ziemi. 
Bo za siedem dni spuszczę na ziemię deszcz, który będzie padał czterdzieści dni 
i czterdzieści nocy, aby wyniszczyć wszystko, co istnieje na powierzchni ziemi - cokolwiek stworzyłem».
I spełnił Noe wszystko tak, jak mu Pan polecił.
Noe miał sześćset lat, gdy nastał potop na ziemi.
Noe wszedł z synami, z żoną i z żonami swych synów do arki, 
aby schronić się przed wodami potopu. 
Ze zwierząt czystych i nieczystych, z ptactwa i ze wszystkiego, co pełza po ziemi, 
po dwie sztuki, samiec i samica, weszły do Noego, do arki, tak jak mu Bóg rozkazał.
10 A gdy upłynęło siedem dni, wody potopu spadły na ziemię. 
11 W roku sześćsetnym życia Noego, w drugim miesiącu roku, siedemnastego dnia miesiąca, w tym właśnie dniu trysnęły z hukiem wszystkie źródła Wielkiej Otchłani 
i otworzyły się upusty nieba; 
12 przez czterdzieści dni i przez czterdzieści nocy padał deszcz na ziemię. 
13 I właśnie owego dnia Noe oraz jego synowie, Sem, Cham, Jafet, żona Noego
 i trzy żony jego synów weszli do arki, 
14 a wraz z nimi wszelkie gatunki zwierząt, bydła, zwierząt pełzających po ziemi, wszelkiego ptactwa [i istot ze skrzydłami]. 
15 Wszelkie istoty, w których było tchnienie życia, weszły po parze do Noego do arki. 
16 Gdy już weszły do arki samiec i samica każdej istoty żywej, jak Bóg rozkazał Noemu, Pan zamknął za nim [drzwi].


17 A potop trwał na ziemi czterdzieści dni i wody wezbrały, i podniosły arkę ponad ziemię. 
18 Kiedy przybywało coraz więcej wody i poziom jej podniósł się wysoko ponad ziemią, arka płynęła po powierzchni wód. 
19 Wody bowiem podnosiły się coraz bardziej nad ziemię, tak że zakryły wszystkie góry wysokie, które były pod niebem. 
20 Wody się więc podniosły na piętnaście łokci ponad góry i zakryły je. 
21 Wszystkie istoty poruszające się na ziemi z ptactwa, bydła i innych zwierząt i z wszelkich jestestw, których było wielkie mnóstwo na ziemi, wyginęły wraz ze wszystkimi ludźmi. 
22 Wszystkie istoty, w których nozdrzach było ożywiające tchnienie życia, 
wszystkie, które żyły na lądzie, zginęły. 
23 I tak Bóg wygubił doszczętnie wszystko, co istniało na ziemi, od człowieka do bydła, zwierząt pełzających i ptactwa powietrznego; wszystko zostało doszczętnie wytępione z ziemi. Pozostał tylko Noe i to, co z nim było w arce. 
24 A wody stale się podnosiły na ziemi przez sto pięćdziesiąt dni.



sobota, 4 stycznia 2020

Księga Rodzaju, Rozdział 6,1-22

A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki. 
Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony,
 wszystkie, jakie im się tylko podobały.
Wtedy Bóg rzekł: «Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną: niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat». 
A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. 
Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach.

 Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, 
żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się
Wreszcie Pan rzekł: «Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne, bo żal mi, że ich stworzyłem».
[Tylko] Noego Pan darzył życzliwością.
Oto dzieje Noego.
Noe, człowiek prawy, wyróżniał się nieskazitelnością wśród współczesnych sobie ludzi; w przyjaźni z Bogiem żył Noe.
10 A Noe był ojcem trzech synów: Sema, Chama i Jafeta.
11 Ziemia została skażona w oczach Boga.
 12 Gdy Bóg widział, iż ziemia jest skażona, 
że wszyscy ludzie postępują na ziemi niegodziwie,
13 rzekł do Noego:
«Postanowiłem położyć kres istnieniu wszystkich ludzi, bo ziemia jest pełna wykroczeń przeciw mnie; zatem zniszczę ich wraz z ziemią.

14 Ty zaś zbuduj sobie arkę z drzewa żywicznego, uczyń w arce przegrody 
i powlecz ją smołą wewnątrz i zewnątrz. 
15 A oto, jak masz ją wykonać: długość arki - trzysta łokci, pięćdziesiąt łokci 
jej szerokość i wysokość jej - trzydzieści łokci. 
16 Nakrycie arki, przepuszczające światło, sporządzisz na łokieć wysokie i zrobisz wejście do arki w jej bocznej ścianie; uczyń przegrody: dolną, drugą i trzecią.

17 Ja zaś sprowadzę na ziemię potop, aby zniszczyć wszelką istotę pod niebem,
 w której jest tchnienie życia; wszystko, co istnieje na ziemi, wyginie, 
18 ale z tobą zawrę przymierze. Wejdź przeto do arki z synami twymi,
 z żoną i z żonami twych synów. 
19 Spośród wszystkich istot żyjących wprowadź do arki po parze, 
samca i samicę, aby ocalały wraz z tobą od zagłady. 
20 Z każdego gatunku ptactwa, bydła i zwierząt pełzających po ziemi po parze; 
niechaj wejdą do ciebie, aby nie wyginęły
21 A ty nabierz sobie wszelkiej żywności - wszystkiego, co nadaje się do jedzenia 
- i zgromadź u siebie, aby była na pokarm dla ciebie i na paszę dla zwierząt».
22 I Noe wykonał wszystko tak, jak Bóg polecił mu uczynić.